Wilgotne, bardzo cytrynowo – imbirowe ciasteczka. Smakują
trochę jak biszkopty ale nie są tak suche, no i są szalenie aromatyczne.
Przepis pochodzi z książki „ Egzotyczne owoce i warzywa w kuchni ” Gabriele
Lehari.
Składniki:
25 dag mąki pszennej tortowej, 7 ½ dag miękkiego masła, 20 dag cukru
trzcinowego, 2 jaja, szczypta soli, kawałek świeżego imbiru ( wielkości śliwki ),
otarta skórka z 1 cytryny, 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Masło ucieramy mikserem z cukrem, jajami i solą. Imbir
obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach, dodajemy do masy razem ze skórką
cytrynową, nie przerywając ucierania porcjami wsypujemy mąkę wymieszaną z
proszkiem do pieczenia. Ciasto wstawiamy do lodówki przynajmniej na 1 godzinę a
najlepiej na całą noc. Masa jest dość miękka i raczej nie nadaje się do
wałkowania. Najlepiej robić kulki i spłaszczać ciasto na blasze lub piec w
foremkach np. do „orzeszków". Pieczemy 10 minut w 200 C.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza