W szałwii muszkatołowej zakochałam się trzy lata temu. Kto
ją zna, wie o czym mówię. Jej zapach
jest niesamowity. Ma bardzo dużo olejków i szalenie intensywny aromat który długo unosi
się w powietrzu. Wystarczy dotknąć rośliny, leciutko trącić łodyżkę aby zaczęła
wydzielać swój zniewalający zapach,
zapach grejpfrutów z lekką domieszką aromatu szałwii. Kwiaty genialnie
akcentują sałatki, nadają się do przetworów, herbatek i dań obiadowych.
Spróbujcie bo naprawdę warto!
Składniki:
5 dag świeżych kwiatów szałwii muszkatołowej, 3 gałązki mięty
pieprzowej, 250 ml wody, 25 dag cukru, 1 średnia pomarańcza, 1 limona.
Wodę zagotowujemy z cukrem, trzymamy na ogniu 3 minuty, a
następnie wrzucamy startą skórkę z połowy pomarańczy, kwiaty szałwii, miętę i
skórkę z limony. Przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 24 godziny.
Następnego dnia syrop zlewamy, dodajemy sok z limony i sok z pomarańczy, ponownie
zagotowujemy i przelewamy do buteleczek. Ustawiamy, na 15 minut do góry dnem.
Ze zdjęcia wnioskuję że kwiaty mają być suszone? A do herbatki dodajesz świeże kwiaty czy też suszone?
OdpowiedzUsuńSyrop przygotowujemy ze świeżo zerwanych kwiatów. Do herbaty, w sezonie, dodaję kwiaty świeże, natomiast w zimie korzystam z suszu. A co do zdjęć, to taka moja mała abstrakcja artystyczna ;-).
Usuń